W lesie nieopodal Warszawy rodzina jadąca na wakacje znajduje plastikowe worki z ludzkimi szczątkami. Śledczy dość szybko ustalają tożsamość ofiar. Jedną z nich był młody chłopak – dziedzic niemałej fortuny, drugą – kelnerka pochodząca z ubogiej rodziny. Ofiar pozornie nic nie łączy, a rozmowy z ich rodzinami nie dają jednoznacznych wskazówek co do motywów zbrodni. Sprawę prowadzi aspirantka Sonia Czech, wnikliwa i ambitna policjantka, której życie toczy się głównie wokół pracy.
Tymczasem dzięki staraniom byłego podkomisarza Roberta Lwa powraca temat Bruna Kality, podejrzewanego wcześniej o seryjne morderstwa. Czy kości znalezione wówczas w skrzynkach w bieszczadzkim domu Kality oraz odkryte w podwarszawskich lasach worki ze szczątkami są ze sobą powiązane? Czy poprzednio dopuszczono się rażących zaniedbań w tej sprawie? W prokuraturze robi się gorąco…