Od wczoraj na blogu „Subiektywnie o książkach” dostępna jest przedpremierowa recenzja najnowszej książki Danki Braun- „Morderstwo przy drodze krajowej 94″.
Inspiracją do napisania powieści była prawdziwa historia, która wydarzyła się w rodzinie autorki. W 1983 roku została zamordowana jej teściowa. Mordercę skazano na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności. Wkrótce po tym, gdy opuścił zakład karny, znaleziono w rzece jego zwłoki.
Kilku podejrzanych. Liczne motywy. Kto wymierzył sprawiedliwość?
Prywatny detektyw Mirek Filer, który specjalizuje się w ujawnianiu zdrad niewiernych małżonków, podejmuje się oczyścić z zarzutów swojego księgowego Leszka Szajnę. Szajna, mąż autorki kryminałów, jest podejrzany o zabicie mordercy swojej matki.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji – natomiast całość jest do przeczytania na blogu „Subiektywnie o książkach” – kliknij TUTAJ!
„Morderstwo przy drodze krajowej 94” podejmuje się trudnej analizy wagi zbrodni i kary. Dotyka tematu wymierzenia sprawiedliwości we własnym zakresie. Wreszcie, porusza pojęcie resocjalizacji, która często jest zwykłą fikcją w przypadku tak zdegenerowanych jednostek jak Kazimierz Krop. W kontekście tym postać ta budzi strach, przerażenie oraz niewiarę w skuteczność działania organów sprawiedliwości. Smaczku całości z pewnością dodaje fakt, iż autorka pisząc tę książkę inspirowała się prawdziwą historią, jaka wydarzyła się w jej rodzinie.
Serdecznie polecamy lekturę!